Zabawy masami plastycznymi np. slime mogą pomóc w terapii wybiórczości pokarmowej
Twoje dziecko je wybiórczo? Odrzuca pewne grupy produktów, nie akceptuje niektórych konsystencji pokarmów? Pracę nad oswajaniem zacznij od… dłoni! Wykorzystać do tego możesz popularne masy plastyczne np. slime.
Jako neurologopedka i terapeutka karmienia często konsultuję dzieci z wybiórczością pokarmową – spora część tych wyzwań jest związana nie z nieprawidłową budową czy funkcjami jamy ustnej, a z sensoryką. Jemy wszystkimi zmysłami – każdy, kto kiedyś próbował swojej ulubionej potrawy mając zatkany nos, wie jak ważny jest węch, a każdy kto rozszerzał dziecku dietę, zna siłę zmysłu dotyku. Ale podczas jedzenia aktywny jest również słuch – niektóre dzieci nie lubią malin nie z powodu ich smaku, tylko dźwięku, który wydają, gdy się je rozgryza. I wzrok – jeśli dziecko nie akceptuje śliskich owoców (np. brzoskwini) to wystarczy, że potrawa wygląda jakby była śliska i nie zostanie zaakceptowana przez kilkulatka. Dopóki nie oswoimy tej tekstury i innych cech produktów, odbieranych wszystkimi zmysłami.
Jak oswoić u dziecka śliską i lepką konsystencję za pomocą slime czyli popularnych glutków?
Przede wszystkim zapewnij kilkulatka, że tworzycie glutek do zabawy i to on decyduje, kiedy zechce go dotknąć. Koniecznie włącz dziecko we wspólne przygotowania! Początkowo możecie działać z pomocą szpatułki, a nawet w rękawiczkach – nic na siłę, na tym polega moc OSWAJANIA, żeby to dziecko nadawało tempo kolejnych kroków, które jest w stanie wykonać. Dobrym pomysłem jest przygotowanie slime z dodatkiem pianki multisensorycznej.
W dotyku jest mniej śliski niż tradycyjny slime powstały z połączenia kleju i aktywatora – dziecko może poczuć się zachęcone do dotknięcia puszystej struktury i samodzielnego dodawania pianki.
Łączenie slime z innymi stałymi elementami
Kolejnym sposobem na oswajanie śliskiej, lepkiej tekstury jest rozpoczęcie zabaw od glutków z dodatkami elementów stałych – im drobniejsze na początek, tym lepiej. Do masy możesz dosypać na przykład: piasek, cukier, kaszę jaglaną.
Dzięki tym dodatkom slime nie jest lepki w dotyku. Przy tworzeniu kolejnych glutków starajcie się dodawać coraz mniej elementów stałych lub wybierać te większe (np. kulki, kaszę gryczaną), aby dziecko miało okazję stopniowo poznawać bardziej lepką konsystencję glutka.
Gdy różne konsystencje spotykają się ze sobą
Niektóre dzieci mogą doświadczać zupełnie odwrotnego wyzwania – chętnie spożywają pokarmy o jednorodnej konsystencji, a odmawiają tych, w których elementy płynne spotykają się ze stałymi (np. “łatwa” jest zupa-krem, a “trudny” rosół z makaronem, czy natką pietruszki). Bywa, że dziecko nie chce zjeść potrawy, mimo że składa się z elementów, które lubi i z chęcią sięga po nie, gdy nie są zmieszane – to właśnie spotkanie różnych konsystencji stanowi wyzwanie.
Jednym z kroków w terapii karmienia jest oswajanie poprzez dotyk
Zaczynamy od małych ilości, np. paru ziaren amarantusa ekspandowanego. Ważną zasadą jest to, aby to dziecko decydowało o tym, kiedy jest gotowe na dodanie kolejnych elementów. Samodzielne przygotowywanie slime świetnie spełnia ten warunek. Przygotuj kilka dodatków i pozwól dziecku zmieniać konsystencję masy plastycznej zgodnie z jego tempem i preferencjami.
“O fuj, to za mocno pachnie!” Jak oswajać zapachy z dodatkami do slime
Jeśli Twój kilkulatek często komunikuje, że coś mocno, dziwnie lub brzydko pachnie, podczas gdy inni nie odbierają tych bodźców tak intensywnie, możesz u niego podejrzewać nadwrażliwość na zapachy. Jest ona częstą przyczyną wybiórczości pokarmowej i utrudnia wprowadzanie nowych pokarmów, ponieważ dziecko może prezentować niechęć nawet do przebywania w pomieszczeniu, w którym gotuje się coś o intensywnym zapachu, a o spróbowaniu nowych potraw w ogóle nie ma mowy. Na szczęście nadwrażliwość na zapachy również można (i warto!) ćwiczyć, stopniowo oswajając dziecko z tymi doznaniami.
Wybierz zestaw slime z klejem bezzapachowym i zachęć dziecko do dodania wybranego aromatu. Zacznijcie od jednej kropelki! A następnie pozwól kilkulatkowi decydować o tym, jak mocno będzie pachniał jego slime. Być może w kolejnym kroku dziecko będzie gotowe na połączenie glutka z przyprawą kuchenną? Możecie zacząć na przykład od niewielkiej ilości oregano, skórki startej z cytryny lub cynamonu.
Autor: Urszula Petrycka, neurologopedka