Terapeutyczna moc zabawek sensorycznych – Tuban w czasopiśmie „Integracja Sensoryczna w Praktyce”

integracja sensoryczna

Integracja sensoryczna w praktyce

Integracja sensoryczna to temat niezwykle ważny i coraz popularniejszy. Kontynuując naszą misję wspierania kreatywnej zabawy i edukacji polecamy artykuł o naszych zabawkach, który ukazał się w najnowszym wydaniu „Integracji Sensorycznej w Praktyce” – czasopiśmie kierowanym do terapeutów i pedagogów.

Nieprzypadkowo to właśnie w tym miejscu pojawiła się publikacja pod tytułem „Terapeutyczna moc zabawek sensorycznych”. Z artykułu można dowiedzieć się dlaczego zabawki kreatywne Tuban świetnie sprawdzają się w terapii, w jaki sposób można ich używać i jakie zabawki z naszej oferty będą do tego najlepsze.

Dotyk jest jednym z najważniejszych zmysłów w życiu człowieka. Pojawia się on już w okresie prenatalnym i jest z nami do końca życia. Prawidłowe jego funkcjonowanie sprzyja budowaniu poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego, daje możliwość nawiązywania relacji społecznych, pozwala na lepsze rozumienie reakcji innych osób czy korzystanie wpływa na rozwój małej motoryki i grafomotoryki. Nie da się więc ukryć, że na zajęciach z integracji sensorycznej jednym z kluczowym działań staje się więc stymulacja dotykowa. Odbywa się ona na wiele sposobów, jednak zdecydowanie najbardziej popularnym działaniem jest zachęcanie dziecka do korzystania z substancji brudzących, pianek, slime’ów czy zabawa z piaskiem kinetycznym. Dzieci, które nie przejawiają objawów nadwrażliwości dotykowej chętnie korzystają z tego typu pomocy, mając przy tym jednocześnie wiele radości i frajdy.

Wyzwaniem dla terapeuty integracji sensorycznej staje się jednak znalezienie na rynku takich pomocy, które będą bezpieczne dla dzieci, atrakcyjne, ale również wydajne. Internet oferuje wiele materiałów, jednak zawsze konieczne staje się sprawdzenie producenta i weryfikacja składu produktów, które chcemy wykorzystać na zajęciach. Obecnie najciekawszą propozycję dla gabinetów terapeutycznych ma polska firma Tuban. W tym materiale przyjrzymy się produktom, które oferują oni swoim klientom i zobaczymy, w jaki sposób można je wykorzystać do stymulacji dotykowej.

Tuban jest znany przede wszystkim z produktów takich jak slime. Nie tylko mają gotowe pomoce, ale posiadają również materiały do samodzielnego przygotowania glutków. Według mnie to jedna z ciekawszych propozycji. Dzieci lubią eksperymentować i samodzielnie przygotowywać różne rzeczy, więc zaspokojona zostaje tutaj ich potrzeba doświadczania. Co ważne, można zakupić osobno klej i aktywator oraz barwniki i substancje zapachowe i komponować takie slime’y, jakie tylko się zapragnie. Można również skorzystać z opcji gotowej, gdzie w kartonie są zapakowane małe butelki z potrzebnymi materiałami, jest pojemnik, w którym na koniec można umieścić glutka oraz dodatki, które sprawiają, że stymulacja dotykowa staje się jeszcze ciekawsza, np. piasek, brokat mineralny lub ozdobne kuleczki.

zabawki dla przedszkolaka, integracja sensoryczna

Dlaczego slime jest dobrym materiałem do pracy na zajęciach z integracji sensorycznej?

Jest zimny w dotyku przy pierwszym kontakcie, ale im dłużej pozostaje w rękach, tym staje się bardziej ciepły. Ma klejącą konsystencję, jednak właściwie przygotowany nie przykleja się do rąk i nie brudzi. Co czasem jest pomocne nawet w pracy z dziećmi nadwrażliwymi dotykowo czy tymi, które nie lubią się brudzić. Oprócz stymulacji dotykowej, możemy z jego wykorzystaniem zapewnić dziecku stymulację proprioceptywną poprzez zgniatanie, wałkowanie, ubijanie czy wciskanie go w różne miejsca, a także węchową.

Jaką zabawę można zaproponować z jego wykorzystaniem? Do slime’a możemy wrzucić np. szklane kulki. Zadaniem dziecka będzie ich wyciąganie i przeliczanie. Pozwala to oswoić się z inną strukturą, a poprzez ukierunkowanie uwagi na proces wyszukiwania i przeliczania, dzieci rozwijają również swoją koncentrację na zadaniu. To, co jest bardzo ważne, to możliwość dokładania różnych substancji do slime’a. Możemy więc wspólnie zrobić ciasto z posypką wykorzystując kolorowe kuleczki, czy zrobić masę mieszając go np. z piaskiem.

Takie zabawy idealnie sprawdzają się w pracy z dziećmi z zaburzeniami koncentracji czy nadpobudliwością psychoruchową, ponieważ pozwalają im na chwilę się zatrzymać i skupić na zadaniu. To również świetny przerywnik w pracy terapeutycznej, zwłaszcza po wymagających ćwiczeniach fizycznych. Dziecko się może zrelaksować i wyciszyć w kontakcie z tymi substancjami. Slime pozwala również na wprowadzanie dziecka nadwrażliwego dotykowo lub węchowo w aktywności związane ze stymulującą właśnie tych zmysłów. Warto zauważyć, że dzięki temu, że można je zgniatać i ściskać, doskonali się zmysł propriocepcji i dziecko zdobywa nowe doświadczenia sensoryczne.

Kolejną bardzo ciekawą rzeczą jest żel multisensoryczny. To substancja bardzo bezpieczna dla dzieci, nawilżająca dłonie. Jednak w pierwszym kontakcie daje wiele doznań zmysłowych. Pianki są bowiem zimne w dotyku, strzelające i pachnące. Warto tutaj proponować dzieciom różne rozwiązania z ich wykorzystaniem. W połączeniu ze zwykłą pianką do golenia możemy stworzyć bowiem coś na kształt sztywnej masy kreatywnej. Żel nałożony na ręce mocno musuje, zwłaszcza, gdy poprosimy dzieci, aby zaczęły klaskać. Jest to bardzo atrakcyjna pomoc, które cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród dzieci, ale również wśród osób dorosłych, np. na szkoleniach.

Żel multisensoryczny a integracja sensoryczna

Żel wpływa na stymulację dotykową, węchową, proprioceptywną i słuchową (ze względu na dźwięki, które się pojawiają w trakcie zabawy). Sprzyja również samodzielnemu eksperymentowaniu. W połączeniu chociażby ze slimem, sprawia, że ten drugi zaczyna rosnąć i żyć trochę swoim życiem, więc dziecko zaczyna chętnie obserwować to, co się dzieje i wyciągać wnioski. Wpływamy w ten sposób również na rozwój poznawczy, doskonalimy koncentrację, rozwijamy kreatywność i twórcze myślenie.

Tuban wychodzi naprzeciw wielu potrzebom terapeutów. Jednym z pomysłów, które można wykorzystać jest samodzielne przygotowanie sztucznego śniegu. W pojemniku znajdują się wszystkie potrzebne składniki. Dziecko miesza je aż do powstania delikatnie puszystej i klejącej masy. Swoim wyglądem przypomina ona zbiór wielu kryształków. Co ciekawe, taką masę również można dodać do slime’a, żeby jeszcze bardziej uatrakcyjnić zabawę nim. W sztucznym śniegu można ukryć np. klocki, które dziecko będzie swoimi rączkami wyciągało i układało z nich określoną budowlę lub wkładało w odpowiednie miejsca. To kolejne ćwiczenie, które świetnie się sprawdzi w pracy z dziećmi ruchliwymi, mającymi problemy z koncentracją, planowaniem swoich działań czy takich które są w tym działaniu chaotyczne i niezorganizowane. Pozwoli bowiem się wyciszyć, zatrzymać i skupić na aktywności.

Oprócz brudzących i klejących substancji, możemy dziecku zaproponować również zabawy z wykorzystaniem piasku dynamicznego. Zabawy takie świetnie wspierają integrację sensoryczną. Tuban ma wiele ciekawych rozwiązań w swojej ofercie. Można z jednej strony zakupić piasek w dużych pojemnikach, który będzie służył przez kilka tygodni lub miesięcy. Jest to bardzo istotne, zwłaszcza, kiedy w gabinecie pracujemy z dużą liczbą dzieci i często korzystamy z tego rodzaju pomocy. Z piasku można robić babeczki czy wykorzystywać w zabawie z foremkami. Drugą możliwością jest zakupienie mniejszych zestawów, które oferują dodatkowe pomoce i kilka kolorów piasku. Można wówczas pobawić się z dzieckiem np. w lodziarnię. Oprócz wspólnego przygotowania pięknie wyglądających i, co równie ważne, pachnących lodów, wprowadzimy także element zakupowy, gdzie nasz mały pacjent będzie przeliczał pieniądze, dokonywał wyboru lub wręcz przeciwnie, to on zamieni się w sprzedawcę. Dobra zabawa połączona z nauką murowana!

Piasek kinetyczny może służyć również jako pole do wykopalisk. Wystarczy np. ukryć w nim figurki dinozaurów i poprosić, aby dziecko je wyszukało. Takie zadanie można przeprowadzić w następujący sposób: w plastykowym pojemniku umieszczamy figurki, które przysypujemy piaskiem, tak, żeby nie by widoczne. Dziecko kładzie się na platformie podwieszanej na brzuchu, tak, że jego ręce opierają się na podłodze. Do zabawy dostaje również małą łopatkę i miotełkę, aby oczyszczać znalezione zabawki. W ten sposób doskonalimy koncentrację, skupienie na zadaniu, uważność, stymulujemy układ dotykowy, propropceptywny, wzrokowy i przedsionkowy.

Integracja sensoryczna a bańki mydlane

Któż z nas ich nie lubi? My jako osoby dorosłe fascynujemy się bańkami, więc nie ma co się dziwić dzieciom, że chętnie wchodzą aktywności z nimi związane. Płyny są bardzo wydajne, można je wykorzystywać do zabaw ze sznurkami lub obręczami, ale też świetnie sprawdzają się, kiedy chcemy jednorazowo zrobić większą ilość baniek, np. wytwornicą lub specjalnym pistoletem. Jakie umiejętności dzięki temu możemy doskonalić? Zbijanie baniek mydlanych wpływa bardzo dobrze na wzmacnianie obręczy barkowej oraz doskonalenie koordynacji oko-ręka. Usprawnia również precyzję. Daje wiele przyjemności dziecku i korzystanie oddziałuje na rozwój jego motywacji. Co ciekawe, można również zakupić zestaw z rękawicami, na których przygotowane bańki utrzymują się przez dłuższy czas i nie pękają. Tak przygotowane bańki można także odbijać specjalnie do tego celu dostosowanymi paletkami.

Jak widać asortyment firmy Tuban jest bardzo szeroki i może zaspokoić wiele potrzeb terapeutów prowadzących terapię integracji sensorycznej. Produkty te są bardzo wydajne i atrakcyjne dla dzieci. Dobrze się sprawdzają w różnych warunkach. Nie psują się, nie zmieniają swoich właściwości, co jest niezwykle ważne na zajęciach. Można z nich korzystać swobodnie przez długi czas. Co ważne, produkty te sprawdzają się w pracy z dziećmi neuroatypowymi oraz o nieharmonijnym rozwoju, w różnym wieku i z różnymi potrzebami. Przykładem są np. zajęcia z dziećmi z mózgowym porażeniem dziecięcym, które potrzebują mocnej stymulacji. Żel multisensoryczny zapewnia im tą stymulację na wielu poziomach.

Zabawki TUBAN są przebadane i bezpieczne dla dzieci, wolne od mikroplastiku. Otrzymują nagrody i wyróżnienia na polskich i zagranicznych targach.